Nietypowy weekend Rotaxa w Bydgoszczy
Po raz drugi w tym sezonie i po raz pierwszy „samodzielnie” zawodnicy Rotax spotkali się w Bydgoszczy, gdzie rozegrali 2 rundę swojego pucharu. Pierwsza próba miała miejsce podczas minionych Mistrzostw Polski, które odbyły się wspólnie z serią Rok Cup Poland. W zawodach nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie sytuacja jaka miła miejsce w najstarszej kategorii, czyli DD2 Masters. Czterech zawodników tej kategorii zostało wykluczonych z zawodów, tuż po tym jak wykryto u nich złą mieszankę paliwową. Zawodnicy teamu 46Team podczas treningów korzystali z Pb95, która w teorii „mniej zużywa” tłoki silnika Rotax i na czas treningu oficjalnego (czasówki) nie wymienili jej na obowiązującą Pb98. Zgodnie z regulaminem cała czwórka została wykluczona z zawodów. Kolejna dwójka zawodników łączonej stawki DD2 Max i DD2 Masters nie przystąpiła do dalszych zawodów a na torze „rywalizowało” jedynie 3 kierowców. Co ciekawe pozostałej trójce pozwolono kontynuować zawody a ich „wyścigi” uznano za towarzyskie. Wyniki z tej rundy nie będą liczone w klasyfikacji sezonu…
W pozostałych kategoriach nie było niespodzianek, przynajmniej tych dziejących się poza torem. Wśród najmłodszych podczas kwalifikacji błysnął Mika Yegorov, ale w przed finale i finale to Juliusz Ociepa był lepszy. Po dwóch wygranych weekendach pewnie lideruje stawce. Kolejne miejsca wywalczyli Mika Yegorov i Franciszek Lassota.
W Mini Max udany weekend zaliczył Piotr Czaja. Z kompletem punktów stanął na najwyższym miejscu podium i awansował na drugie miejsce w klasyfikacji sezonu. Na drugim miejscu sklasyfikowano Kacpra Turoboyskiego a na trzecim Maksyma Burczenika. W klasyfikacji sezonu lideruje Kacper Turoboyski.
W juniorach dobrze radził sobie Patryk Donica. Był pewnym faworytem i gdyby nie wykluczenie z przed finału pewnie wygrałby zawody. Wymuszony start z końca stawki podczas finału zakończył ostatecznie na 3 miejscu a topowe miejsca przypadły rywalom, którzy podczas weekendu spisywali się równie dobrze. Zwycięzcą rundy został Gustaw Wiśniewski przed Dawidem Maślakiewiczem. W generalce odwrotnie. Dawid jest pierwszy, za nim Gutek.
W skromnej 5-cio osobowej stawce seniorów najlepszy był Jakub Kolasa. Zawodnik zgarnął komplet punktów i umocnił pozycję lidera w klasyfikacji sezonu. Walka toczyła się zatem o dalsze lokaty, którą na swoją korzyć przechylił Stig Righult. Drugie miejsce w przed finale i finale zaowocowało 2 miejscem na podium przed Karolem Kręt.
_
Foto. Joanna Lenart