Rotax Max Challenge w Słomczynie
Autodrom Słomczyn gościł kartingowców serii Rotax Max Challenge, gdzie w dniach 29-30 kwietnia rozegrano drugą rundę pucharu. Przy okazji uczczono tragicznie zmarłego Igora Gila – kierowcy kartingowego oraz mechanika związanego z serią Rotax. Niedzielne finały to memoriał pamięci Igora, który rozgrywany jest już trzeci rok z rzędu.
Pogoda w tym roku póki co nie rozpieszcza kartingowców. To już trecie zawody przy dość kiepskiej, jesiennej pogodzie. Od samego początku kierowcom towarzyszą opady, które wręcz uniemożliwiały czwartkowe treningi. Mocne opady deszczu i zalany tor sprawiał, że niektóre sesje treningowe się nie odbyły!
Od piątku pogoda w końcu zaczęła się poprawiać. Słońce zagościło na tor i zawodnicy mogli z ulgą przystąpić do kwalifikacji. Na początek ruszyli kierowcy Senior Max’a. Od samego startu na prowadzenie wyszedł Mateusz Kaprzyk, ale dobre tempo Mateusza Pyłki sprawia, że to on objął pozycję lidera. W Junior Max dobrze prezentował się Kamil Donicz. W biegu łączonym DD2 najszybszy był Kacper Bielecki (Max) i Sławek Murański (Master). W klasie Mini Max zwyciężył Oliwer Pyłka. Druga sesja kwalifikacyjna to niemal kopia pierwszej w klasie Senior Max – najlepszy ponownie jest Mateusz Pyłka. Kamil Donicz (Junior Max) tym razem jest nieco słabszy od kolegi z zespołu – Silvestra Aleksejevas’a. W Micro Max najszybszy był Jan Jóźwiak, ale Maksymilian Obst notował świetne tempo i był tylko odrobinę wolniejszy. Najszybszym z Masterów był Kirill Biryuk a w DD2 Max dobrą postawą i zwycięstwem ponownie zaprezentował się Bielecki. Oliwier Pyłka, który był najlepszy podczas Q1 tym razem zajmuje dopiero czwartą lokatę. Najlepszy w Mini Max był Karol Kręt.
Finał Senior MAXa to ponowna demonstracja siły Mateusza Kaprzyka. Co prawda na początku wyścigu spada na czwartą pozycję, ale jadąc nadzwyczaj konsekwentnie szybko wraca na początek stawki. Finał Junior Max należał do Donicza – zawodnika, który przez cały weekend prezentował się dobrze na torze. W Micro Max ciekawe pojedynki najmłodszych kartingowców wywołują wiele emocji. Ostatecznie zwycięża Maksymilian Obst. W Mini Max do gry wraca Pyłka. Mimo iż początek zaczyna z końca stawki wyprzedza po kolei rywali i sięga po zwycięstwo. W Masterach ponownie rządził Sławek Murański a w MAXie Kacper Bielecki.
Szczegółowe wyniki finałów:
Micro Max:
1. Maksymilian Obst
2. Jan Jóźwiak
3. Maciej Gałdysz
Mini Max:
1. Oliwier Pyłka
2. Karol Kręt
3. Victor Obarzanek
Junior Max:
1. Kamil Donicz
2. Silvester Aleksejevas
3. Piotr Wiśnicki
Senior Max:
1. Mateusz Kaprzyk
2. Mateusz Pyłka
3. Jakub Brzeziński
DD2 Max:
1. Kacper Bielecki
2. Karol Jurmanowicz
3. Michał Białach
DD2 Masters:
1. Sławomir Murański
2. Tomasz Ferdin
3. Kirill Biryuk
Kolejna runda Rotax Max Challenge 12-13 Maja na torze w Bydgoszczy.
fot. Media4U