Kolejne rundy sezonu Rok Cup 2012
W miniony weekend byliśmy świadkami kolejnej odsłony kartingowego serialu ROK Cup Poland. Na znakomicie przygotowanym torze WallraV Race Center w Starym Kisielinie jubileuszowy, dziesiąty sezon serii wzbogacił się o dwie rundy. Było sporo emocji i kilka niespodzianek.
Dwie kolejne rundy ROK Cup Poland to przede wszystkim emocje związane ze startem zawodników najmłodszych kategorii. Aż 24 kierowców zameldowało się na liście startowej Mini Rok. Stawka tej kategorii była niezwykle wyrównana. Na podium obu rund stanęło sześciu kierowców!
Najmłodsi rozpoczęli
Wyścigowy weekend rozpoczął się jednak od stratu debiutującej w tym sezonie kategorii Baby Rok. Prym wiedli faworyci wśród najmłodszych, Krzysztof Seratowicz, Jakub Szablewski i Alan Lalak, który dopiero w Starym Kisielinie dołączył do rywalizacji. Nie można nie wspomnieć również o znakomitej postawie Marcela Kuca, Dominika Zawistowskiego i Nikodema Wierzbickiego, którzy ambitnie walczyli o czołowe miejsca w rozgrywkach. Warto wymienić również szóstkę pozostałych kierowców. Nie zapominajmy jednak, że bez pozostałych w stawce Marcela Skotarczaka, Tomasa Vaitekunasa, Damiana Tobolskiego, Macieja Solaka, Piotra Protasiewicza jr i Igora Seweryna rywalizacja Baby Rokkersów z pewnością nie byłaby tak emocjonująca i zacięta. Wszystkim najmłodszym kierowcom należą sie słowa uznania za wysiłek, wolę walki i perfekcyjne wykonywanie zaleceń sędziów.
W zawodach III rundy zwyciężył prowadzący w klasyfikacji generalnej Krzysztof Seratowicz, drugi był Jakub Szablewski, a trzeci Alan Lalak. Seratowicz powtórzył sukces w kolejnej odsłonie rywalizacji wygrywając przed Dominikiem Zawistowskim i Alanem Lalakiem.
Rozgrywki najmłodszej kategorii z pewnością dodają kolorytu całej serii. Przypomnijmy, że Baby Rok to nowa kategoria, którą swoją rywalizację rozpoczęła w tym roku.
Walka o każdy centymetr toru
Największe emocje zawodom w Starym Kisielinie towarzyszyły rywalizacji w kategorii Mini Rok. Najliczniejsza obecnie klasa w Polsce, zgromadziła na liście startowej 24 zawodników. O niezwykle wyrównanym poziomie wśród Mini Rokkersów niech świadczy fakt, że podczas treningów oficjalnych w jednej sekundzie zmieściło sie aż 18 z nich, a na podium wyścigów obu rund stawało sześciu kierowców!
Do wyróżniajacych się należeli Filip Wójcik, Marcin Brzeziński, Maciej Szyszko, Marcel Jastrzębowski, Michał Kasiborski oraz Jan Antoszewski. To oni głównie podczas wyścigów obu rund nadawali tempo całej stawce. Nie można również zapomnieć o bardzo szybkich Gustasie Grinbergasie i Janie Galei, którzy znakomicie prezentowali się podczas treningów. Litewski kierowca może mówic o pechu podczas wyścigów III i IV rundy. Najlepszy czas w treningu nie przełożył się na biegi punktowane przez co młodziutki Litwin został sklasyfikowany na końcu i w środku stawki obu rund.
Do czołówki stawki starali się dołączyć również Maciej Chrupek, Kacper Szczurek i Mikołaj Cegielski i to oni byli łącznikami pomiędzy liderami a pozostałą stawką.
Niedzielne wyścigi były niezwykle emocjonujące. Trzecią rundę beapelacyjnie wygrał Filip Wójcik, przekraczając linię mety w obu finałach jako pierwszy. Tuż zanim finiszowali kolejno Jan Antoszewski, Marcel Jastrzębowski i Maciej Szyszko. Ten ostatni wygrał również przedfinał czwartej rundy, który na długo zapadnie w pamięci zawodników. Na ostatnim okrążeniu doszło do groźnie wyglądajacego incydentu, w którym tor opuściło kilku kierowców. Gokarty dwóch z nich, Marcina Zająca i Litwina Justasa Jonusisa wzbiły się w powietrze. Wyścig został przerwany i po interwencji lekarzy okazało się na szczęście, że obaj kierowcy doznali tylko niegroźnych potłuczeń. Miejmy nadzieję, że w kolejnych rundach zobaczymy ich na polach startowych.
IV rundę znakomicie pojechał pochodzący z Bydgoszczy Marcin Brzeziński, który w pierwszym wyscigu był drugi, natomiast w finale finiszował jako pierwszy. Trzecie miejsce zajął Michał Kasiborski, a obu kierowców rozdzielił Maciej Szyszko.
Po czterech rozegranych rundach klasyfikację generalną otwiera Marcin Brzeziński, który o 4 punkty wyprzedza Filipa Wójcika i o 19 Jana Antoszewskiego.
Lubas dominuje, Krencisz na czele grupy pościgowej
W kategorii Junior Rok faworyt Karol Lubas zdominował wyścigi obu rund. Obrońca mistrzowskiego tytułu wygrał wszystkie cztery i umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej. Znakomicie w Starym Kisielinie zaproezentował się Jan Krencisz, który obie rundy zakończył na drugim miejscu. Młody kierowca z Poznania, który debiutuje w tym sezonie w juniorskiej kategorii przewodził przez kilka okrążeń stawce w finale czwartej rundy, jednak jadący szybko i bezbłednie Lubas zdołał go wyprzedzić. Warto wspomnieć o szybkim kierowcy z Litwy. Ignas Dagilis trzecią rundę zakonczył na trzecim miejscu, w czwartej dwukrotnie plasując się tuż poza podium. Czołówkę juniorów uzupełniali Krzysztof Frankowski (3. miejsce w IV rundzie), Jakub Masztalerz, Oskar Kałuża i Igor Gil. A skutecznie pukali do jej drzwi Marcel Sucholas, Szymon Szyszko i Piotr Dembiński.
Klasyfikacje generalną po czterech rundach otwiera Karol Lubas mający juz 86 punktową przewagę nad drugim Janem Krenciszem. Trzeci jest Krzysztof Frankowski, a czwarty Ignas Dagilis.
W Starym Kisielinie w kategorii juniorów wystartowało 16 kierowców.
Magiczne 34 sekundy
W prestiżowej kategorii Rok 125 nastąpiła zmiana na pozycji lidera. Huberta Cebulskiego, którego najprawdopodobniej nie zobaczymy za kierownicą w kolejnych rundach cyklu, zastąpił Michał Grzyb, który zwyciężył w obu rundach. Doświadczony Cebulski, najszybszy w Gostyniu w otwierającym jubileuszowy sezon Wiosennym Pucharze, sezon dokończy jako opiekun i mechanik byłych rywala z toru Michała Danka i Michała Zająca.
Nieobecność mistrza kategorii wykorzystali skrzętnie Michał Grzyb i Michał Śmigiel. Ten pierwszy wygrał obie rundy i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej, natomiast Śmigiel jako pierwszy w miniony weekend przekroczył granicę 35 sekund wygrywając "czasówkę" przed wyścigami trzeciej rundy. Kierowca z Sopotu pewnie wygrał pierwszy wyścig, ale w kolejnych musiał uznać wyższość Michała Grzyba.
Udanie w zawodach w Starym Kisielinie zadebiutował Michał Kowalik, który zajął dwukrotnie drugie miejsce w klasyfikacji obu rund.
Czołówkę kategorii Rok 125 uzupełniali Michał Danek i Marcin Zając.
Po czterech rundach klasyfikację generalną otwiera Michał Grzyb, drugi jest Michał Śmigiel, a na trzecim miejscu Michał Danek.
Kaczorowski i Kiwior najszybsi
W najstarszej kategorii serialu Rok Cup – Super Rok w rolach głównych wystąpili Damian Kaczorowski i Łukasz Kiwior. Kaczorowski, który poprzedni weekend wyścigowy w Gostyniu mógł zaliczyć do bardzo pechowych tym razem wystapił w roli zwycięzcy. Przedfinał oddał jeszcze Łukaszowi Kiwiorowi, natomiast w finale pokonał najgroźniejszego rywala.
W kolejnej rundzie dominował już Łukasz Kiwior, który uzyskał najlepszy czas okrążenia podczas weekendu – 39,913 sekundy. Tarnowianin umocnił się dzięki wygranej na pozycji lidera klasyfikacji generalnej i wyprzedza ubiegłorocznego zwycięzcę Mariusza Szymczaka o 33 punkty.
Główne role w wyścigach Super Roka odgrywali również Daniel Zając i Adrian Marcinkiewicz, natomiast rola pechowca przypadła tym razem Sławomirowi Murańskiemu, który najpierw borykał się z problemami technicznymi, by później toczyć zaciętą i ostrą walkę na torze z Damianem Kaczorowskim, która pozbawiła obu kierowców pozycji w pierwszej trójce czwartej rundy.
Warto również zaznaczyć udział w najstarszej kategorii weteranów, którzy z każdym wyścigiem jadą coraz szybciej. Janusz Gładysz, Andrzej Słowiński, Maciej Świłło oraz debiutujący w tej kategorii Sebastian Lotz udanie zaprezentowali się na torze WallraV.
Ciekawostką jest udział w serii Rok Emilii Wierczuk. Ta debiutująca w tym roku zawodniczka jest kolejna kobietą startującą w sporcie kartingowym. Jej mąż Jarosław to znany w Polsce kierowca, który w latach 90. brał udział w testach zespołu F1 Forti.
W klasyfikacji generalnej najstarszej kategorii prowadzi Łukasz Kiwior, drugi jest Mariusz Szymczak, trzeci Daniel Zając. W ostatni weekend w kategorii Super Rok wystartowało 11 zawodników.
Klasyfikacja generalna kategorii po IV rundzie
BABY ROK
1. Krzysztof Seratowicz (HAWI Racing Team/Jastrzębski Racing) 268
2. Dominik Zawistowski (A. Polski) 177
3. Jakub Szablewski (A. Leszczyński/CRG Poland) 173
MINI ROK
1. Marcin Brzeziński (BTM/CRG Poland) 194
2. Filip Wójcik (A. Radomski/Jastrzębski Racing) 191
3. Jan Antoszewski (A. Wielkopolski/WTR Racing Team) 175
Junior ROK
1. Karol Lubas (A. Zielonogóski Duet/AMO Racing Team) 285
2. Jan Krencisz (A. Wielkopolski/AMO Racing Team) 199
3. Krzysztof Frankowski (A. Wielkopolski/WTR Racing Team) 154
ROK 125
1. Michał Grzyb (A. Wielkopolski/WTR Racing Team) 265
2. Michał Śmigiel (A. Morski/AMO Racing Team) 211
3. Michał Danek (A. Leszczyński) 150
SUPER ROK
1. Łukasz Kiwior (TTSK K-TEAM Tarnów) 245
2. Mariusz Szymczak (A. Leszczyński/ D&D Motosport Poland) 212
3. Daniel Zając (A. Zielonogórski/D&D Motosport Poland) 190
fot. Jakub Iwo Zalewski /Polski Karting