Wyjątkowy Toruń
Przedostatnie spotkanie Rokkersów ad.2020, które w miniony weekend odbyło się na toruńskiej Racing Arenie było z pewnością wyjątkowe pod kilkoma względami. Akcja „Open House” od RallyShop.pl, niepewna i zmienna pogoda, rekord frekwencji w Mini Roku, przedsezonowe wyłonienie triumfatorów i wręczenie biletów na Rok Superfinal 2020 – to wszystko miało miejsce podczas jednego weekendu wyścigowego. Najmłodsi zawodnicy zjawili się na zawodach niemal w komplecie. Część najstarszych Rokkersów, zwłaszcza ci, którzy nie miali szans na tytuł w 2020, wybrała się na zawody włoskiego Rok’a.
Przed rozpoczęciem ścigania o punkty zawodnicy wspierani przez Sponsora Strategicznego serii – PKN Orlen otrzymali komplet nowych opon. Harmonogram weekendu wyścigowego zakładał, niezmiennie jak do tej pory miało to miejsce, trening oficjalny oraz cztery wyścigi finałowe. Zwycięzcą rundy został zawodnik, który zgromadził największą liczbę punktów w czterech finałach.
Wśród zawodników Baby Rok triumfował Bruno Gryc. Był najszybszy podczas „czasówki” a także zwyciężył w 3 finałach. Mikołaj Gawlikowski wygrał wyścig trzeci i tym samym zajął mocne drugie miejsce. Na dalszych miejscach uplasował się Jakub Kiwalski, który wyprzedził Szymona Łykowskiego i Michała Pomockiego.
W liczącej aż 27 zawodników stawce Mini Rok (tegoroczny rekord frekwencji w krajowych rozgrywkach) wynik był sprawą otwartą do samego końca. Patryk Michalik błysnął formą podczas treningu oficjalnego, ale w wyścigach finałowych to rywale byli szybsi. Marcel Kasprzycki i Iwo Beszterda wygrywali dwukrotnie, ale w punktacji łączonej wyprzedził ich Kacper Turoboyski, który czterokrotnie był drugi, ale to pozwoliło na zgromadzenie największej liczby punktów. Rafał Paprota był czwarty przed Franciszkiem Lassotą.
Niezwykle widowiskowo i emocjonująco wyglądały pojedynki w Junior Rok GP. Tutaj finały padały łupem trzech zawodników. To sprawiło, że różnice punktowe pomiędzy nimi były niewielkie a ostateczny kształt podium wyklarował się po ostatnim finale. Zwycięzcą tej rundy okazał się Bartłomiej Piekutowski przed Bartoszem Grzywaczem i Franciszkiem Czaplą. Adam Piszczako wyprzedził zdobywcę pole position w treningu oficjalnym – Gustawa Wiśniewskiego.
Skromną, ale waleczną stawkę seniorów zdominował Karol Czepiel. Wygrał wszystkie finały a wcześniej był najszybszy podczas treningu oficjalnego. Rywalizacja toczyła się zatem o dalsze miejsca. Kamil Grabowski okazał się szybszy od Olafa Tyrakowskiego a ten od Jakuba Rajskiego.
W biegowym Shifterze bez niespodzianek. Walkę o tytuł zwycięzcy rundy wygrał Kacper Nadolski, przed Franciszkiem Palmirskim oraz Hubertem Kowalczykiem i Jakubem Wójcikiem.
Ceremonii dekoracji zwycięzców towarzyszyło wręczenie symbolicznych biletów – przepustek uprawniających do startu w międzynarodowym finale Rok Cup Superfinal 2020, który w połowie października odbędzie się we Włoszech.
_
fot. Shotsport