Rok Cup Poland na półmetku
Trzy z sześciu zaplanowanych na ten sezon serii pucharu Rok Cup Poland za nami. Zawodnicy najliczniejszej i najbardziej popularnej serii pucharowej w Polsce rywalizowali już na torach w Toruniu, Bydgoszczy i Zielonej Górze. Co ciekawe wszystkie wyścigi finałowe jak dotąd odbyły się na suchym torze a deszczówki potrzebne były jedynie podczas zielonogórskiej sesji treningowej.
Jak do tej pory w zawodach wystartowało i sklasyfikowanych zostało 102 zawodników. W Baby Rok ścigało się 28 zawodników, w Mini Rok 29, w Junior Rok 22, w Seniorach (Rok GP14) 14 a w Shifterze 9 zawodników. Doliczając sporą gromadę najmłodszych, występujących w pokazach, zrobi się całkiem spora liczba, która gwarantowała spore emocje na torze.
Klasyfikację generalną w kategorii Baby Rok rozpoczyna Kacper Turoboyski – zwycięzca 2 ostatnich serii z dorobkiem 239 pkt. ma sporą przewagę goniącymi go Franciszkiem Liszką (152 pkt.) i coraz lepiej radzącym sobie na torze Marcelem Kasprzyckim (144 pkt.). Czwarty w generalce jest Mateusz Piszczako (125 pkt.) a tuż za nim Iwo Beszterda, który zgromadził 112 pkt. Na kolejnych miejscach sklasyfikowani są Serafin Derżyński, Franciszek Longota, Gleb Protasov, Antoni Derebecki a pierwszą dziesiątkę zamyka Jakub Kiwalski.
Połowa sezonu w Mini Roku należała do Piotra Protasiewicza (245 pkt.), który konsekwentnie wygrywa niemal wszystko. Szczęścia zabrakło jedynie w finale 2 serii, w którym to perfekcyjnie pojechał zwycięzca rundy bydgoskiej i obecny wicelider generalki Jerzy Glac (170 pkt.). Na trzecim miejscu jest Maciej Gładysz (168 pkt.). Zawodnik szybko przyzwyczaił się do nowej serii i sprawnie nawiązuje walkę z czołówką stawki, do której zagląda Franciszek Czapla (131 pkt.), Piotr Czaja (125 pkt.) a także zdobywca biletu na Finał Światowy 2018 za Rok Nations Cup – Kajetan Gawron (108 pkt.) Na kolejnych miejscach sklasyfikowani są Bartosz Grzywacz, Adam Piszczako, Mikołaj Kania i Jan Przyrowski.
Liczną i wyjątkowo mocną stawkę Junior Rok prowadzi Karol Czepiel (238 pkt.). Karol, jak wielu jego kolegów, w tym sezonie zmienił kategorię na mocniejszą i póki co radzi sobie w niej najlepiej. Wygrana w Bydgoszczy a także dobra jazda w pozostałych seriach sprawiła, że na drugim miejscu plasuje się zawodnik z Ukrainy – Vyacheslav Putyatin (206 pkt.). Na kolejnych miejscach z różnicą zaledwie 2 punktów sklasyfikowani są Aleksander Klimaszewski (123 pkt.) i Alan Czyż (121 pkt.) Do czołówki zagląda Adam Szydłowski (107 pkt.), który radzi sobie dużo lepiej wśród seniorów. Kolejne miejsca zajmują Olaf Tyrakowski (106 pkt.), Mateusz Bartosik, Filip Konieczny, Kamil Grabowski a „dychę” zamyka Oleksander Partyshev.
W seniorach nieco inaczej niż w pozostałych kategoriach. Pierwsze trzy miejsca Rok GP14 zajmują bowiem zawodnicy jednego teamu. Najlepiej z „niebieskich” póki co radzi sobie Adam Szydłowski (196 pkt.), który wygrał dwie ostatnie rundy. Zwycięstwo w Toruniu oraz solidne wyścigi w pozostałych seriach uplasowały Franciszka Palmirskiego (170 pkt.) na drugim miejscu. Kontynuujący dobrą passę Daniel Zając (164 pkt.) świetnie radzi sobie z młodszymi zawodnikami i potwierdza, że trzecie miejsce w generalce nie jest przypadkowe. Tuż za czołówką znajduje się Adrian Janicki (162 pkt.) i Marcin Zając (113 pkt.) a na kolejnych miejscach sklasyfikowani są Kacper Nadolski, Hubert Kowalczyk, Adrian Marcinkiewicz, Alan Lalak (zwycięzca Rok Nations Cup) i Michalina Sabaj.
Najmocniejsze silniki w skromnej stawce Shifter Rok sprawiają, że wyścigi tej kategorii są bardzo emocjonujące. Nie bez znaczenia jest fakt, że zawodnicy coraz lepiej radzą sobie z jednostką napędową a sama rywalizacja na torze wygląda zupełnie inaczej niż miało to miejsce przed rokiem. Klasyfikację generalną otwiera Filip Wójcik. Zwycięzca dwóch serii zgromadził 219 pkt. na swoim koncie i ze sporą różnicą wyprzedza drugiego Dawida Gawin (165 pkt.) Trzeci jest Mikołaj Cegielski (128 pkt.), którego goni coraz lepiej jeżdżący Mikołaj Sieradzki (96 pkt.) Szymon Urbaniak jest piąty a na kolejnych miejscach plasują się Paweł Dajewski, Konstantin Kapetanidis, Adrian Sieradzki i Mariusz Szymczak.
Do końca sezonu jeszcze sporo czasu i nic nie jest przesądzone. Kolejna seria Roka wystartuje już za kilka dni. Areną zmagań Rokkersów będzie ponownie Awix Racing Arena w Toruniu.