Wielki pech Karola Lubasa w Junior Roku
Wielkie nadzieje wiązaliśmy ze startem Karola Lubasa w kategorii Junior Rok. Kierowca z Krakowa, który znakomicie prezentował się w kwalifikacjach wystartował do wielkiego finału z trzeciej pozycji.
Liczyliśmy na Karola Lubasa, który po ubiegłorocznym bardzo dobrym występie w finale światowym w tym roku prezentował się jeszcze lepiej. Start z trzeciej pozycji do wielkiego finału narobił wszystkim obserwatorom apetytu, który w początkowej fazie wyścigu sam kierowca jeszcze zaostrzył wysuwając się na drugie miejsce. Niestety, na ósmym okrążeniu po incydencie z udziałem włoskich kierowców Karol Lubas stracił pozycję i spadł na koniec stawki. Do końca wyścigu zdołał odrobić sześć miejsc, kończąc ostatecznie rywalizację na 29. miejscu.
Swoją postawą Karol Lubas udowodnił, że jest dobrym i ambitnym kierowcą. Przypomnijmy, że w kończącym się sezonie po raz kolejny wygrał klasyfikację kategorii Junior Rok, oraz znakomicie prezentował się w kategorii międzynarodowej KF3, kończąc sezon na trzecim miejscu w mistrzostwach Polski.
Bardzo dobrze zaprezentował się Kacper Bielecki, który startując z 30. miejsca ukończył finał A na pozycji 22. Start w finale światowym debiutującego w tym sezonie w kategorii Junior Rok Bieleckiego można uznać za udany.
Najwyżej z Polaków w finale A kategorii Junior Rok uplasował się Jan Krencisz. Poznanianin zajął w wyścigu 17. pozycję ze stratą niemal 12 sekund do zwycięzcy. Na 26. pozycji wyścig finałowy zakończył Szymon Szyszko, dla którego start w kategorii Junior Rok w finale światowym, podobnie jak dla Krencisza, był debiutem.
Zwycięzcami kategorii Junior Rok zostali Włosi. Wygrał Leonardo Pulcici przed Francesco Durante Cosimo oraz Giuseppe Gagliano.